REŻYSERIA: David O. Russell
SCENARIUSZ: David O. Russell
ROK PRODUKCJI: 2012
GATUNEK: Dramat, Komedia
OBSADA: Bradley Cooper, Jennifer Lawrence, Rober De Niro, Chris Tucker
FABUŁA
Pat Solitano jest na życiowym zakręcie. Stracił pracę i żonę po czym trafił do szpitala psychiatrycznego. Po kilku miesiącach pobytu wychodzi na wolność, z pozytywnym nastawieniem i chęcią naprawy swojego życia. Poznaje Tiffany której życie również dalekie jest od ideału.
MOJA OPINIA
Chwilę zabierałem się do tego filmu, ale wiedziałem, że go oglądnę. Mam pewne swojego rodzaju wyznaczniki którymi kieruję się przy wyborze filmu do oglądnięcia, nie są one doskonałe, ale na ogół się sprawdzają.
Ten obraz spełnił kilka warunków. Po pierwsze miał dobre recenzje. Po drugie grali w nim aktorzy których lubię, a po trzecie fabuła wydawała się dla mnie zachęcająca.
Dla przykładu powiem, że nie lubię filmów których akcja rozgrywa się na pustyni, albo w jakimś arabskim kraju. Dlatego nie oglądałem żadnego filmu wojennego o konflikcie na Bliskim Wschodzie.
Mam takie "widzi mi się" i jest ich więcej i nimi się kieruję. Nie jestem doskonały.
Wracając do omawianego filmu, to jest to jeden z tych które można by właściwie podpiąć pod komedię romantyczną, ale mają w sobie coś więcej, no i nie są przesłodzone.
Ja lubię filmy o miłości o ile trzymają poziom, a tak bywa niestety nie często. mam na mysli oczywiście te o zabarwieniu komediowym.
"Pamiętnik pozytywnego myślenia" to dokładnie taki film. Mamy dwójkę bohaterów, oboje są po przejściach i próbują naprostować swoje życie.
Co najbardziej mi się podobało to relacja dwójki bohaterów, która jest powiewem czegoś świeżego, a z pewnością jest powiewem szczerości. Osobiście mnie to urzekło, bardzo podobała mi się scena w barze. I pomimo, że to właśnie Cooper i Lawrence mają w tym filmie kłopoty z głową, to paradoksalnie mają się całkiem nieźle. Wystarczy porównać ich chociażby do ojca głównego bohatera granego przez De Niro (wspaniała rola). Facet cierpi na natręctwa, jest niesamowicie przesądny, ma zakaz stadionowy za pobicie. Z kolei kolega Pata, jest tak bardzo stłamszony przez dominującą żonę, że słucha swojej ulubionej muzyki w garażu potajemnie.
To wszystko sprawia, że jest bardzo komicznie, a jednak możemy się chwilę nad tym zastanowić. I to bardzo mi się podoba.
Moją ulubioną sceną podczas której zanosiłem się śmiechem, to nie było zwykłe hihihi , ale naprawdę płakałem to scena w której Lawrence tłumaczy De Niro w jaki sposób jej spotkania z jego synem mają wpływ na wyniki meczów jego ulubionej drużyny.
Warte oglądnięcia!
Aktorstwo stoi na bardzo wysokim poziomie, nie bez powodu aż trójka aktorów z obsady otrzymała nominacje do oskara.
O ile Cooperowi ciężko będzie zdobyć statuetkę mimo świetnej roli ( Lincoln jest faworytem), to Lawrence, dziewczyna z Louisville w Kentucky pomimo tego, że jest bardzo młoda (22 lata), ma bardzo duże szanse.
De Niro także dawno nie zagrał tak dobrej roli, raczej ostatnimi czasy gra w bardzo średnich produkcjach. Może i on dostanie statuetkę.
Reszta obsady wypada nieźle, warto wspomnieć psychiatrę Patricka, Dr. Cliffa Patela. Mała rola a jednak zapada w pamięć.
A to mała migawka z planu nagrana przez fana :)
Film polecam, bo jest naprawdę dobry.
MUZYKA
Moje ulubione utwory z tego filmu to:
Always Alright - Alabama Shakes
Now I'm a Fool - Eagles of Death Metal
My Cherie Amour - Stevie Wonder
OCENA
8/10
CIEKAWOSTKI
Syn reżysera również cierpi na zaburzenia afektywne dwubiegunowe, które są przyczyną problemów głównego bohatera.
Główną rolę męską miał zagrać Mark Wahlberg, ale odrzucił propozycję.
pozdrawiam
MaT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz